Wczytuję dane...

Koszt i czas zwrotu inwestycji w instalację fotowoltaiczną z programem Mój Prąd

Podsumowując 2019 rok nie sposób nie wspomnieć jeszcze raz o rządowym programie „Mój Prąd”, którego ogłoszenie i wdrożenie bez wątpienia należy uznać za najważniejszy branżowy news ostatnich 12 miesięcy. Dzięki opublikowanym na początku grudnia danym, możemy precyzyjnie wskazać, z jakimi kwotami wiąże się przeciętna, dotowana inwestycja.

Najważniejsze liczby

6 grudnia – w Mikołajki – minęło 100 dni obowiązywania programu „Mój Prąd”, dlatego Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pochwalił się pierwszymi wynikami  ogłaszając tym samym kolejny nabór dla wszystkich zainteresowanych obywateli.

Oto najważniejsze liczby, które poznaliśmy jeszcze przed zamknięciem roku kalendarzowego.

  • Niemal 13,5 tysiąca – tyle wniosków zatwierdził NFOŚiGW.
  • Ponad 64 mln – tyle złotych przeznaczono dla beneficjentów programu (pula wynosi miliard złotych).
  • Niemal 333 mln – tyle złotych łącznie zainwestowano w dotowane instalacje.
  • Ponad 72 – tyle megawatów mocy mają instalacje, które powstały do 6 grudnia dzięki programowi „Mój Prąd”.

Uśredniając wyniki

Dzięki opublikowanym danym można w przybliżeniu podać średnie dane dotyczące efektów pierwszych 100 dni obowiązującego programu rządowego.

„Przeciętna instalacja” z dotacją ma więc około 5,6 KW mocy, a jej koszt wynosi 25,6 tysiąca złotych. Tym samym aby uzyskać jeden KW mocy trzeba było zainwestować około 4,6 tysiąca złotych.

Przypomnijmy, że w ramach programu można było złożyć wniosek o dotację wynoszącą maksymalnie 5 tysięcy złotych. Pierwsi uczestnicy programu zdecydowanie postawili na „pełną pulę”, przeciętnie wnioskując o 4,9 tysiąca złotych. Biorąc pod uwagę tę ulgę, koszt instalacji PV spada do około 20,7 tysiąca złotych. A że kwotę tę będzie można odliczyć od podatku, po otrzymaniu zwrotu w wysokości 3,7 tysiąca złotych ostateczny koszt inwestycji zamknie się w kwocie 17 tysięcy złotych.

Optymistyczne dane

Tym samym, wydając jedynie kilkanaście tysięcy złotych można wykonać inwestycję, która zwróci się w około 7 lat. Co istotne, pozyskiwanie przez około 20 lat energii będzie prawie darmowe. Należy jednak uwzględnić koszty ubezpieczeń, przeglądów czy wymiany inwertera lub innych części (to już kwestia indywidualna). Niemniej inwestycja w panele solarne zdecydowanie się opłaca, a funkcjonowanie programu „Mój Prąd” zachęca do włączenia się w „słoneczną rewolucję”.

Należy pochwalić NFOŚiGW za sprawność, z jaką przyjmuje wnioski i wypłaca pieniądze. Skoro przez pierwszych 100 dni wypłacono około 64 mld złotych, w puli zostało jeszcze sporo pieniędzy. Niemniej w 2020 roku prognozuje się kolejny wzrost zainteresowania technologiami fotowoltaicznymi i całym sektorem OZE.

Każdy nowy rok to czas z jednej strony rozliczeń, a z drugiej – planów na przyszłość. Każdy z nas przez najbliższe 12 miesięcy będzie się mierzył z wieloma wyzwaniami i planami. Czy wśród innych inwestycji znajdzie się miejsce także i na panele fotowoltaiczne, które możesz zamówić w naszym internetowym sklepie? Warto skorzystać z programu „Mój Prąd” i znacznie skrócić okres zwrotu inwestycji. A jeśli masz jakieś pytania i wątpliwości, prawdopodobnie rozwiejesz je dzięki lekturze naszych wpisów na blogu.

Na 2020 rok życzymy dużo słońca – dosłownie i w przenośni. Wszystkiego dobrego!