Wczytuję dane...

Ekologiczny kredyt lub pożyczka - banki wspierają zakup paneli fotowoltaicznych

Nawet relatywnie tanie instalacje fotowoltaiczne nadal stanowią poważny wydatek w domowym budżecie. Na szczęście, banki w Polsce coraz chętniej wychodzą naprzeciw potrzebom proekologicznych klientów. Do Banku Ochrony Środowiska niedawno dołączył PKO Bank Polski. Czy konkurencja wpłynęła korzystnie na oferowane warunki? Dowiedz się, jak zdobyć wsparcie dla swoich fotowoltaicznych planów.

Ekopożyczka w PKO BP

PKO Bank Polski udowadnia w ostatnim czasie, że faktycznie stawia na rozwój. Najlepsza aplikacja mobilna 2018 roku, wdrażanie sztucznej inteligencji, a od początku maja: specjalna pożyczka na zakup paneli fotowoltaicznych – to tylko część działań, które zdobyły uznanie w oczach ekspertów, a przede wszystkim klientów.

W ramach Ekopożyczki PKO można uzyskać wsparcie od 1.000 do nawet 50.000 złotych. Na spłatę ma się od 1 do 120 miesięcy. Bank pobiera prowizję 0,99%, oferuje dodatkowe ubezpieczenie, a oprocentowanie ustalił na poziomie 4,99%.

Na oficjalnej stronie banku, w dedykowanej zakładce pożyczki → ekopożyczka, można skorzystać z intuicyjnego kalkulatora, który pozwala obliczyć ratę pożyczki, wraz z podaną RRSO. Reprezentatywny przykład używany na stronie ustala RRSO na poziomie 5,47%, co stanowi faktycznie korzystną propozycję.

Z oferty mogą skorzystać zarówno nowi, jak i obecni klienci banku, a informacje (oraz same pożyczki) są udzielane we wszystkich placówkach PKO Banku Polskiego. Środki z pożyczki – przynajmniej w 85% - muszą pokryć zakup urządzeń fotowoltaicznych, które służą do pozyskiwania w ekologicznych sposób elektrycznej energii. Niespełnienie tego warunku, czyli nie dostarczenie faktur potwierdzających zakup zgodnie z ustaleniami, oznacza podwyższenie oprocentowania pożyczki aż do 10%.

EKOkredyt PV w BOŚ Bank

O ile Ekopożyczka PKO jest branżową nowością, o tyle można wskazać inny bank, który od dawna wspiera klientów w realizacji marzeń o ekologicznym domu. Wszak trudno o inne oczekiwania wobec instytucji, która nazywa się... Bankiem Ochrony Środowiska. Dotychczasowa oferta BOŚ Banku nie była jednak najkorzystniejsza, jeśli weźmiemy pod uwagę wskaźnik RRSO.

Konkurencyjny ruch PKO zadziałał jednak w najlepszy sposób dla konsumentów – BOŚ Bank zdecydował się obniżyć koszty swojego EKOkredytu PV. Obecnie jest on udzielany na 100% kosztów inwestycji, co jest rozumiane jako cena za zakup i montaż instalacji, ale również zaliczana jest prowizja przygotowawcza czy składka ubezpieczeniowa. Ekologiczni kredytobiorcy w BOŚ Banku mogą liczyć na nawet 10-letni okres spłaty przy 4,5% prowizji oraz marży kredytowej zaczynającej się od poziomu 2%. Maksymalna kwota kredytu fotowoltaicznego wynosi 75 tysięcy złotych. Na stronie Banku Ochrony Środowiska znajdują się dodatkowe informacje, jak również reprezentatywny przykład, z którego wynika, że RRSO może wynieść zaledwie 4,92%.

Słoneczne perspektywy przed klientami

Jak widać, w zależności od potrzeb i możliwości, można zdecydować się zarówno na wzięcie kredytu, jak i pożyczki, w obu przypadkach finansując zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych. Wydatek rzędu kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych jest warty dokładnego obliczenia, które rozwiązanie jest najbardziej opłacalne i bezpieczne.

To nie wszystkie opcje. W wybranych, lokalnych bankach spółdzielczych również są oferowane produkty związane z fotowoltaiką i energią odnawialną. Warto trzymać rękę na pulsie i sprawdzać nowe oferty banków, które zdają się dostrzegać rosnące, ekologiczne trendy. Pamiętaj także o preferencyjnej pożyczce w ramach rządowego programu „Czyste powietrze”.

Marzenie o słonecznej, korzystnej łatwiej spełnić ze świadomością, że środki na inwestycję można pożyczyć na przyjaznych warunkach.